Wypadek ze skutkiem śmiertelnym

W dniu wczorajszym na skrzyżowaniu ulic Zielona Droga oraz Uczniowska po godzinie 21 doszło do wypadku, w którym udział brały dwa pojazdy. Pojazd BMW jadący w stronę ul. Hallera uderzył w bok wyjeżdżający z ulicy uczniowskiej samochód marki Citroen. W wyniku dużej siły uderzenia, zarówno kierowca jak i pasażer zostali zakleszczeni w pojeździe. Po wycięciu dachu i drzwi osoby zostały uwolnione z wraku, bez okazywania oznak życia. Reanimacja pasażera przywróciła czynności życiowe, jednak po trwającej reanimacji kierowcy orzeczono jego zgon. Z drugiego pojazdu pasażerka wraz z dziećmi również została przetransportowana do szpitala.

Trwa prokuratorskie śledztwo w tej sprawie i do jego zakończenia nie można orzec która ze stron zawiniła w tym zdarzeniu.

Patrząc jednak na skalę zniszczeń pojazdu który został uderzony można śmiało rzec, że prędkość obowiązująca w tym miejscu (do skrzyżowania 70km/h od skrzyżowania 50km/h) prawdopodobnie nie została zachowana. Kierowcy zjeżdżając z wiaduktu przy stadionie, często rozwijają znaczne prędkości oraz wjeżdżają na duże skrzyżowanie na tzw. późnym pomarańczowym. Z kolei kierowcy wyjeżdżający z ul. Uczniowskiej w stronę Hallera, często nie zatrzymują się na zielonej strzałce (dla przypomnienia – jest ona tożsama ze znakiem STOP) wjeżdżając pod koła rozpędzonych pojazdów.

Kierowcy jednak zbyt rzadko zdają sobie sprawę, iż przekraczając prędkość odbierają komuś świadomie możliwość przeżycia wypadku, nawet jeśli wystąpi on z winy osób trzecich. W miastach ograniczono na większości dróg prędkość do 50km/h właśnie po to by pieszy miał szansę przeżyć wypadek, nawet jeśli to on wybiegnie nam przed maskę. Dlaczego więc odbieramy mu możliwość przeżycia, wciskając pedał gazu mocniej niż pozwalają na to lokalne znaki, a tych jadących przepisowo (mających najczęściej wyobraźnię) poganiamy trąbieniem czy mruganiem światłami?

Pomyślcie o tym zanim następnym razem wciśniecie gaz.. znaki nie są przeciwko Wam i prędkości tam wyświetlane, pozwalają komuś przeżyć w przypadku zderzenia. Nie odbieraj nikomu takiej szansy, bo być może kiedyś to Ty będziesz jej potrzebować.